Zamieszczone przez loyd
Problem z rozrządem 1.4 tsi
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez loydJa już po wymienie nastawnika.
Różnica przy uruchamieniu auta jest gigantyczna .....
Kolego jak rozumiem wymienili Ci tylko nastawnik. Pytam się, bo mnie w jednym ASO nastraszyli, że często przy wymianie nastawnika trzeba także wymienić napinacz łańcucha.
Mam jeszcze prośbę: opisz proszę jak u Ciebie przebiegało to terkotanie - na zimnym czy na ciepłym silniku itd.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez sezamek1kiedy w twoim przypadku pojawiało się to cholerne terkotanie?
Zamieszczone przez sezamek1U mnie podczas odpalania zimnego silnika generalnie terkotania brak.
Natomiast terkotanie jest prawie pewne w sytuacji gdy przejadę np. 100 km, zgaszę silnik i po jednej godzinie postoju ponownie uruchamiam jeszcze ciepły silnik. Zaterkocze przez jakieś 2-3 sekundy po czym pracuje już normalnie. Czy u Ciebie było tak samo?Czasem trzeba długo iść, aby dojść do siebie...
Komentarz
-
-
Loyd
W twoim przypadku w jakim serwisie w jakim mieście podeszli do sprawy rzetelnie i ci wymienią ?
Przygotowują się do rozmowy na ten temat w swoim serwisie i zbieram argumenty. Miesiąc temy serwis w moim mieście twierdził, że problem nie dotyczy marki Skoda i roku modelowego 2010. Zbieram więc argymenty (przykłady serwisów) gdzie znają problem (lub chociaż nie ukrywają, że go znają)
thxToma
Komentarz
-
-
W InterAuto powiedzieli, że nie zorbią nic dopóki nie usłyszą tego na własne uszy a w ASO Kielce (PolMot) uwierzyli po zobaczeniu nagrania w zasadzie.
Jednym słowem słynne InterAuto spuściło mnie na drzewo, za to dobrze potraktowali mnie w ASO które nie ma tu dobrej renomy (ASO Kielce).
Co do twierdzeń ASO, że nie dotyczy to Skody to powiedz im, że ta usterka jest opisana dokładnie w ich programie serwisowym (łącznie z nagraniem przykładowego dzwięku) i niech poszukają.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez maselek2Zamieszczone przez Lashlobohen, wal do FIMOT u w Elku-sa solidni.
maselek2 dzięki za odpowiedź. Napisz mi jeszcze proszę:
1. O co chodzi z tym niezłym gadaniem, żeby ASO przyjęło auto do wymiany nastawnika. Czy musiałeś zaprezentować terkotanie w naturze, czy uwierzyli na słowo?
2. Jak długo trwała wymiana nastawnika?
3. Czy jesteś zadowolony z tej usługi tj. czy ASO nic nie spieprzyło przy okazji wymiany przedmiotowego nastawnika?
Sam zastanawiam się nad wymianą i poszukuję sprawdzonego ASO -
4. Czy mógbyś polecić to ASO w którym dokonywałeś wymiany nastawnika?
Komentarz
-
-
[quote="loyd"]Ja już po wymienie nastawnika.
Różnica przy uruchamieniu auta jest gigantyczna .....[/quote
Cóż....
ja napiszę tak.
Był taki wątek "terkotanie z tylnej części samochodu w 1.4 TSI" - okazało się do wymiany jakiś element z okolic tylnego nadkola.
W styczniu 2011 przy przelocie ok. 30000 skusiłem się na wymianę, przy okazji przeglądu.
Powiedzieli w InterAuto - że będzie spokój przez chwilę i potem znowu zacznie terkotać.
Poprosiłem o wymianę.
Było cicho i super przez może 10 tys. km. Teraz znowu terkocze. Olewam to.
Może decyzja kolegi z wymianą nastawnika była całkiem słuszna. Zwróciłbym jednak uwagę na fakt że większość z userów 1.4 TSI zauważyła kiepskie dźwięki po rozruchu w temp. mocno powyżej 10 stopni. Z super entuzjazmem poczekałbym do kwietnia, maja.
Nie to żebym komukolwiek źle życzył ... mam do niektórych firm zasadę ograniczonego zaufania.
Komentarz
-
-
sezamek1
Ad.1. Z problemem terkotania musiałem się fatygować do ASO 3 razy i za każdym razem grzecznie mnie zbywano (ten typ tak ma, pana auto nie podlega żadnej akcji serwisowej itp.)
Zamieszczone przez ArkenLekko nie jest, upieraj się przy swoim, tez musiałem trochę z ASO "powalczyć"
Może poproś niech Ci to dadzą oficjalnie, na piśmie........
Ad.2. Roboty jest sporo. Wymiana trwała ok. 6 godz.
Ad.3. Na razie jest cisza jak makiem zasiał czyli wszystko jest ok. Nic nie spieprzyli nawet auto umyli.
Ad.3. Robotę wykonali dobrze, ale nie było łatwo przekonać ASO chociaż dobrze znają problem.Czasem trzeba długo iść, aby dojść do siebie...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez rohasMógłby to ktoś nagrać, bo nie wszyscy mają tan kanał :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez loydJa już po wymienie nastawnika.
Różnica przy uruchamieniu auta jest gigantyczna .....SPOT Poznań:
.....
ruszyć (_)_) i przyjeżdżać !!! ZAPRASZAMY
Error 503 Wojtas Unavailable :P
Komentarz
-
-
wczoraj program TVN-u Turbo Kamera zbyt dużo nie rozjaśnił - widac że roporterom zależało na wykazaniu że ASO oraz importer VW i Skody ma klienta w poważaniu i liczy sie dla nich kasa i nie chcą zrobić akcji serwisowej.
Z ciekawości zrobiłem tak jak pod koniec programu i blefując zadzwoniłem do ASO i powiedziałe że mam dziwne stuki podczas uruchamiania motoru (na ostatnich 50 uruchomień 4 razy ). ASO mnie zaprosiło na diagnozę - przez noc auto ma stać pod chmurką i z rana go odpalą - i jak to się potwierdzi to według zaleceń producenta będą wymieniać nastawnik napinacza rozrządu. Tyle dobrze że ASO wie co robić i podejżewam że jak cos kogoś zaboli to tak jak w przypadku LOYD-a zostaniemy obsłużeni bez problemowo.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez zbigniew147wczoraj program TVN-u Turbo Kamera zbyt dużo nie rozjaśnił - widac że roporterom zależało na wykazaniu że ASO oraz importer VW i Skody ma klienta w poważaniu i liczy sie dla nich kasa i nie chcą zrobić akcji serwisowej.
Z ciekawości zrobiłem tak jak pod koniec programu i blefując zadzwoniłem do ASO i powiedziałe że mam dziwne stuki podczas uruchamiania motoru (na ostatnich 50 uruchomień 4 razy ). ASO mnie zaprosiło na diagnozę - przez noc auto ma stać pod chmurką i z rana go odpalą - i jak to się potwierdzi to według zaleceń producenta będą wymieniać nastawnik napinacza rozrządu. Tyle dobrze że ASO wie co robić i podejżewam że jak cos kogoś zaboli to tak jak w przypadku LOYD-a zostaniemy obsłużeni bez problemowo.
właśnie wymieniono u mnie nastawnik wałka rozrządu (z tego miejsca dzięki dla ASO Giżycko). Na pierwszy rzut ucha różnica w rozruchu jest. Pojeździmy, zobaczymy.
Co do materiału z TVN Turbo. Medialny bełkot bez profesjonalnej autoryzacji, niestety.
Nie silę się tutaj na opinię rzeczoznawcy samochodowego, ale właściciel Skody u którego wymieniono napinacz (a nie nastawnik) twierdził, że to nic nie dało, co oznacza (zresztą potwierdza to notka serwisowa w programie ASO), że chodzi o nastawnik, a nie napinacz. No a coś takiego jak nastawnik napinacza chyba nie istnieje. :wink:
Dla tych, którzy zamierzają ubiegać się o wymianę nastawnika polecam od razu wymianę napinacza (czego ja nie zrobiłem). Koszt ok. 140 PLN, a mając na względzie to, że mają wszystko na wierzchu - warto.
Swoją drogą dobrze, że nie wymieniłem przy okazji napinacza, przynajmniej będę wiedział czy to faktycznie nastawnik czy napinacz.
Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez faziolotZamieszczone przez zbigniew147wczoraj program TVN-u Turbo Kamera zbyt dużo nie rozjaśnił - widac że roporterom zależało na wykazaniu że ASO oraz importer VW i Skody ma klienta w poważaniu i liczy sie dla nich kasa i nie chcą zrobić akcji serwisowej.
Z ciekawości zrobiłem tak jak pod koniec programu i blefując zadzwoniłem do ASO i powiedziałe że mam dziwne stuki podczas uruchamiania motoru (na ostatnich 50 uruchomień 4 razy ). ASO mnie zaprosiło na diagnozę - przez noc auto ma stać pod chmurką i z rana go odpalą - i jak to się potwierdzi to według zaleceń producenta będą wymieniać nastawnik napinacza rozrządu. Tyle dobrze że ASO wie co robić i podejżewam że jak cos kogoś zaboli to tak jak w przypadku LOYD-a zostaniemy obsłużeni bez problemowo.
właśnie wymieniono u mnie nastawnik wałka rozrządu (z tego miejsca dzięki dla ASO Giżycko). Na pierwszy rzut ucha różnica w rozruchu jest. Pojeździmy, zobaczymy.
Co do materiału z TVN Turbo. Medialny bełkot bez profesjonalnej autoryzacji, niestety.
Nie silę się tutaj na opinię rzeczoznawcy samochodowego, ale właściciel Skody u którego wymieniono napinacz (a nie nastawnik) twierdził, że to nic nie dało, co oznacza (zresztą potwierdza to notka serwisowa w programie ASO), że chodzi o nastawnik, a nie napinacz. No a coś takiego jak nastawnik napinacza chyba nie istnieje. :wink:
Dla tych, którzy zamierzają ubiegać się o wymianę nastawnika polecam od razu wymianę napinacza (czego ja nie zrobiłem). Koszt ok. 140 PLN, a mając na względzie to, że mają wszystko na wierzchu - warto.
Swoją drogą dobrze, że nie wymieniłem przy okazji napinacza, przynajmniej będę wiedział czy to faktycznie nastawnik czy napinacz.
Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez faziolot
Koledzy,
właśnie wymieniono u mnie nastawnik wałka rozrządu (z tego miejsca dzięki dla ASO Giżycko). Na pierwszy rzut ucha różnica w rozruchu jest. Pojeździmy, zobaczymy.
Co do materiału z TVN Turbo. Medialny bełkot bez profesjonalnej autoryzacji, niestety.
Nie silę się tutaj na opinię rzeczoznawcy samochodowego, ale właściciel Skody u którego wymieniono napinacz (a nie nastawnik) twierdził, że to nic nie dało, co oznacza (zresztą potwierdza to notka serwisowa w programie ASO), że chodzi o nastawnik, a nie napinacz. No a coś takiego jak nastawnik napinacza chyba nie istnieje. :wink:
Dla tych, którzy zamierzają ubiegać się o wymianę nastawnika polecam od razu wymianę napinacza (czego ja nie zrobiłem). Koszt ok. 140 PLN, a mając na względzie to, że mają wszystko na wierzchu - warto.
Swoją drogą dobrze, że nie wymieniłem przy okazji napinacza, przynajmniej będę wiedział czy to faktycznie nastawnik czy napinacz.
Pozdrawiam
Kolego napisz proszę czy ASO wymieniało Ci nastawnik wałka rorządu jeszcze na gwarancji czy już po. Jakie były przesłanku do wymiany - terkotanie na ciepłym czy na zimnym silniku - opisz proszę jakie były u Ciebie objawy.
Jeszcze jedno pytanie - koszt 140 zł za napinacz to cena z ASO?
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez sezamek1Zamieszczone przez faziolot
Koledzy,
właśnie wymieniono u mnie nastawnik wałka rozrządu (z tego miejsca dzięki dla ASO Giżycko). Na pierwszy rzut ucha różnica w rozruchu jest. Pojeździmy, zobaczymy.
Co do materiału z TVN Turbo. Medialny bełkot bez profesjonalnej autoryzacji, niestety.
Nie silę się tutaj na opinię rzeczoznawcy samochodowego, ale właściciel Skody u którego wymieniono napinacz (a nie nastawnik) twierdził, że to nic nie dało, co oznacza (zresztą potwierdza to notka serwisowa w programie ASO), że chodzi o nastawnik, a nie napinacz. No a coś takiego jak nastawnik napinacza chyba nie istnieje. :wink:
Dla tych, którzy zamierzają ubiegać się o wymianę nastawnika polecam od razu wymianę napinacza (czego ja nie zrobiłem). Koszt ok. 140 PLN, a mając na względzie to, że mają wszystko na wierzchu - warto.
Swoją drogą dobrze, że nie wymieniłem przy okazji napinacza, przynajmniej będę wiedział czy to faktycznie nastawnik czy napinacz.
Pozdrawiam
Kolego napisz proszę czy ASO wymieniało Ci nastawnik wałka rorządu jeszcze na gwarancji czy już po. Jakie były przesłanku do wymiany - terkotanie na ciepłym czy na zimnym silniku - opisz proszę jakie były u Ciebie objawy.
Jeszcze jedno pytanie - koszt 140 zł za napinacz to cena z ASO?
Tak jak już pisałem gdzieś na forum, to co mnie skłoniło do zgłoszenia to dźwięk, który pojawił się przy odpalaniu silnika dwukrotnie (raz przy przebiegu 26 kkm i potem 30kkm). Za każdym razem miało to miejsce po tym jak po krótkim przejeździe samochód stał na parkingu. Co do samego dźwięku - nie mam nagrania, ale opisowo - brzmiało to tak jakbyś się przejechał luźnym łańcuchem po zębatce, głośny metaliczny dźwięk o wysokiej częstotliwości trwający może 1 - 2 sekundy. W każdym razie przy odpaleniu samochodu masz wrażenie, że zaraz coś ci rozp.... maskę. Co do poruszanego tutaj tematu głośnego rozruchu - to mimo wszystko TTTM - testowałem na innych udostępnionych przez ASO egzemplarzach. Aha, komp nic nie pokazuje.
Cena 140 pln to cena z etki.
Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Witam,
Ja jesetm tydzień po wymianie nastawiacza.
ASO wymieniło w trybie tzw. "dobrej woli producenta", SAP pokryło 70% kosztów części.
Koszt nastawiacza w ASO 1900 pln (tak więc za część dopłaciłem 570 pln).
ASO za robociznę policzyło 1000 pln (tak więc za wszystko dałem 1570 pln), ale chociaż samochód umyli i plastiki pod maską też ładnie wyczyścili.
W ASO zgłosiłem terkotanie, niestety u mnie pojawiło się dopiero przy 39 tys., miesiąc po gwarancji, przez 1 tys km jeździłem i nasłuchiwałem, terkotało coś delikatnie przez 2 sek. ale tylko przy rozruchu zimnego silnika, na ciepłym odpalał bez żadnego terkotania. Z pracownikiem ASO pogadałem, że słyszałem o tym nastawiaczu i że może by tak w ramach tzw. "naprawy z dobrej woli" zrobić, gdyby się potwierdziły moje przypuszczenia. Zostawiłem auto na noc w ASO, rano odpaliliśmy silnik, delikatnie zaterkotało, od razu wiedzieli co to jest, powiedzieli że skontaktują się z SAP czy pokryje koszty naprawy. SAP odpowiedziało po trzech dniach, że pokryje 70% kosztów nowej części.
Po wymianie słychać delikatny świst przez ok 1 sek. Wcześniej tego nie było, pewnie to dźwięk pracy zmienionego nastawiacza. Po 1 sekundowym świście słychać jeszcze delikatne 1 sekundowe terkotanie, słabsze niż przed wymianą. Więc generalnie jest lepiej. U mnie to terkotanie nie było bardzo głośne stąd jakiejś oszałamiającej zmiany nie słyszę. Te pozostałe dźwięki/stuki spowodowane są zapewne pracą hydraulicznych popychaczy zaworów.
Jak będę miał chwilę to wrzuce film z nagraniem z przed i po naprawie.
Komentarz
-
Komentarz